19 stycznia2006
roku ok. godz. 20:30
słowacki
samolot wojskowy AN-24B rozbił się w pobliżu miejscowości Telkibanya we wschodnich
Węgrzech
, na granicy ze
Słowacją
. Samolot leciał ze stolicy
KosowaPrisztiny
do
Koszyc
. Na pokładzie było łącznie 43 osoby - 28 żołnierzy słowackich, 8 członków załogi i 7 osób zespołu pomocy logistycznej. Samolot wracał z misji
KFOR
w Kosowie.
W wypadku zginęły 42 osoby, przeżyła jedna.
Jako hipotetyczną przyczynę katastrofy podano wybuch zbiorników paliwa, powstały na skutek gwałtowne tarcia wierzchołków drzew o skrzydła w miejscu, gdzie znajdują się zbiorniki. Samolot podczas spadania wyciął ponad 600 metrów gęstego lasu i spadł w gęsto zalesiony, górzysty i zaśnieżony teren, co poważnie utrudniło akcję ratunkową. Prowadziły ją służby słowackie i węgierskie – łącznie stu ratowników.
Jest to największa katastrofa lotnicza w historii niepodległej Słowacji. Prezydent
Ivan Gašparovič
ogłosił żałobę narodową w dniach
23
-
24 stycznia
2006 roku.
Inne hasła zawierające informacje o "Katastrofa słowackiego An-24 na Węgrzech":
Wiatr na Ziemi nie może wiać szybciej niż 520 km/h, jest to spowodowane siłami, które wpływają na cząsteczki powietrza (m .in. przyciąganie, tarcie, różnice ciśnień powietrza).